Tango
„TANGO – połączenie namiętności i delikatności… historia miłości zaklętej w jednym wspólnym tańcu.”
Po pierwsze i najwaźniejsze tango argentyńskie i tango klasyczne (turniejowe) nie mają ze sobą nic wspólnego! No może poza pochodzeniem :).
Czar intymnego i zmysłowego tańca z przedmieść Buenos Aires trwa już ponad 100 lat. Na czym polega magia, która przyciąga tysiące osób na całym świecie? Czy to piękna muzyka? Czy może bliskość z partnerem. A może ucieczka od szarej rzeczywistości?
Odrobina historii
Pochodzenie tanga nie jest do końca ustalone. Wiadomo, że pojawiło się w latach ’80 XIX wieku na przedmieściach Buenos Aires i Montevideo. Źródeł tanga dopatruje się w takich tańcach jak: habanera z Kuby, candombe z Afryki czy milonga – ludowa muzyka pompasów.
Nie królowało na salonach 😉 – tańczono je raczej w dzielnicach portowych, w barach i domach publicznych. Tańczyła głownie „biedota” i początkowo tylko mężczyźni. To właśnie tam powstał prawdziwy duch tanga – pasja i namiętność, smutek i marzenia o lepszym życiu, miłość i rozstanie – to wszystko wyrażano w muzyce i właśnie w tańcu. Z tego też powodu tango było tańcem potępionym. Symbolizowało relacje między mężczyznami i kobietami „lekkich obyczajów”.
Dopiero z czasem (już w XX wieku) nieco „ugłaskano” drapieżny charakter tanga i taniec ten powoli zaczął trafiać na salony… Tango zdobywało powoli cały świat, obok foxtrota stało się symbolem lat 30’tych i 40’tych. Nie zaszkodziła mu nawet groźba ekskomunikaty arcybiskupa Paryża :).
Jednym z najsłynniejszych kompozytorów i śpiewaków tanga był niewątpliwie Carlos Gardel. Uznano go za twórcę tanga argentyńskiego, ponieważ to on bardzo je spopularyzował. W lata 20’tych i 30’tych XX wieku wyruszył do Europy i podbił serca Paryżan tangiem!
Po II Wojnie Światowej tango rozkwita nadal w Buenos Aires, tańczono je w klubach, na placówkach, na ulicach – wszędzie można było nocami spotkać przytulone pary :). Niestety nawet tango miało swoje czarne karty historii. Po bombardowaniu w 55 roku w Buenos Aires zaczął królować Rock’Roll. Do lat 80’tych Argentyna rządzona była przez dyktaturę wojskową i tango jak i wszystkie inne „uciechy” było zakazane. Od lat 80’tych tango przeżywa ponowny renesans.
Powstały wielkie spektakle i filmy o tangu „Tango” Carlosa Saury, „Lekcja Tanga” Sally Potter. Fascynaci tanga na całym świecie spotykają się aby tańczyć i podtrzymywać oryginalny charakter tego magicznego tańca.
W Polsce istnieje Stowarzyszenie Akademia Tanga Argentyńskiego, które ma już filie prawie we wszystkich miastach (także u nas).
W Szczecinie tańczymy i uczymy tanga już od 2002 roku! Istnieje kilka regularnych milong! Odwiedzają nas goście z Niemiec, Francji, Szwecji, Wielkij Brytanii, Irlandii, Holandii, Szwajcarii i oczywiście Argentyny!
My sami odbywamy liczne podróże tangowe i na całym świecie mamy przyjaciół zaczarowanych tym samym zaklęciem…
Dorota Kiszka-Grygier